OpenTennis
PolskaPolska

Jednoręczny czy oburęczny backhand. Który wybrać?

16 Jul 2016

Odwieczny dylemat każdego gracza, którą wersję backhandu wybrać. "Stara szkoła" głosi, że jednoręczny jest najpiękniejszym dla oka i najbardziej zaawansowanym technicznie uderzeniem, a "nowa szkoła" wskazuje oburęczny, jako nie tak bardzo efektowne zagranie, ale za to bardzo efektywne. Świadomie piszę tutaj o takim podziale, bo sympatycy obu wersji często się ścierają i doszukują się swoich racji. Nie ma co ukrywać, ale ewolucja tenisa sama w sobie determinuje to, że 90% zawodników obecnie posługuje się oburęcznym backhandem. Statystyka nie jest udokumentowana, ale sam fakt, że w juniorach do 21 lat znajduję się tylko 2-3 zawodników w pierwszej 50tce grających te zagranie jednorącz wiele nam może powiedzieć o tym, co będzie się działo w przyszłości tenisa. Przejdźmy zatem do faktów, czemu oburęczny backhand tak bardzo wypiera jednoręczny i czemu na przestrzeni lat to się tak zmieniło.

Nie ukrywajmy, że przy dzisiejszej "szybkości" nawierzchni, tempie gry, dynamice zagrań i specyfice długiego trzymania piłki w korcie, backhand oburęczny jest zagraniem znacznie efektywniejszym, o czym już wspominałem wcześniej. W dzisiejszym tenisie dominuje również topspin(zagranie z rotacją awansującą) który jest najmocniejszą bronią na większości nawierzchni. Znacznie łatwiej jest go zagrać oburącz. Stosując te zagranie uderzenia są znacznie stabilniejsze, pasujące idealnie do długich wymian zza linii końcowej na czym opiera się teraz tenis. Kiedyś w latach 70-tych wyjątkami byli ludzie grający backhand oburącz, teraz się to pozmieniało i sytuacja jest odwrotna. Powolne odejście od bardzo ofensywnego stylu gry, zrezygnowanie z serve&volley sprawiły, że większość zawodników woli "bezpieczniejsze" uderzenie. Zastanówmy się więc, jakie są plusy i minusy tych backhandów. Aby uniknąć zbędnych powtórzeń przyjmijmy proste oznaczenia: THB - two handed backhand, OHB - one handed backhand.

Na samym początku możemy łatwo stwierdzić, że łatwiejszy do nauczenia się (szczególnie dla młodego adepta) jest THB z racji tego, że nie wymaga on od nas silnego nadgarstka, ręki i ramienia. Podpieramy uderzenie drugą ręką, dzięki temu wymaga to od nas mniej siły własnej i przebicie piłki na drugą stronę jest prostsze. Jeżeli chodzi o niezawodność to sprawa wygląda podobnie, THB w statystykach góruje nad swoim konkurentem. W piłkach sytuacyjnych, czy kiedy zmęczenie daje o sobie znać możemy na spokojnie przebić piłkę na drugą stronę, bo wymaga to od nas mniej zaangażowania jednej i tej samej wymęczonej ręki. Teraz zadajmy sobie pytanie - jeżeli chcemy zagrywać w kółko jedno i to samo uderzenie, to którym backhandem osiągniemy większą ilość powtórzeń? Tu też można śmiało wskazać THB. Skoro jesteśmy już przy powtarzalności to skupmy się na precyzji uderzeń. OHB nie wybaczy żadnego błędu, odchylenia sylwetki, złego ułożenia stóp. Chcąc zagrać precyzyjnie i skutecznie, musimy pamiętać o najdrobniejszych szczegółach. Małe odchylenie, skutkuje dużym autem. THB jest bardziej pobłażliwy w tych sprawach, mamy nad nim większą kontrolę nawet w przypadku lekkiego spóźnienia do uderzenia. Biorąc pod uwagę wszechstronność zagrania, to w przypadku OHB możemy wskazać na ogromne możliwości gry kątowej, a co tyczy się THB to z pewnością wszystkiego rodzaju uderzenia topspinowe, krótki cross za siatkę, czy topspinowy lob. Łatwiej też będzie o drive i pół-wolej. OHB jest o tyle zaawansowany technicznie, że każde uderzenie wygląda przepięknie, każdy wolej czy BH smecz wzbudzą podziw, nie mówiąc już o perfekcyjnych slajsach. W jednym i drugim backhandzie każdy znajdzie coś dla siebie. Siła uderzenia zależy od zdolności zawodnika, łatwiej o mocniejsze uderzenie THB z racji tego, że siła boczna(skręt ciała) i siła "wejścia" na piłkę składają się w tym samym stopniu na moc uderzenia. Oczywiście nie ujmując OHB dodam, że tym zagraniem mamy możliwość fenomenalnego przyspieszenia piłki, zagrywając płaskie kończące uderzenie. Istotną przewagę backhandu oburęcznego należy szukać przy uderzeniu jakim jest return drugiego serwisu rywala. Fakty są takie, że ponad 90% zawodników obecnie gra kick serwis na drugim podaniu. Skutkuje to tym, że w momencie odbicia piłkę mamy praktycznie na wysokości Naszej głowy. Znacznie łatwiej sięgnąć ją pomagając sobie lewą ręką, niż robiąc to jednorącz. Mówimy tu oczywiście o agresywnym returnie i "wejściu" na piłkę wznoszącą. Jeżeli wycofamy się 2 metry za końcową linię to nie będzie miało już dla nas znaczenia jak uderzymy, bo pozostanie jedynie starać się zagrać głęboki return pod nogi rywala jak to czyli np. Stan Wawrinka. Wielu zawodników, którzy zostają na końcowej linii musi odgrywać piłkę slajsem, dzięki czemu od razu traci przewagę w wymianie i tu rodzi się przewaga uderzenia oburącz. Z tym elementem gry jakim jest return, ostatnio eksperymentuje Roger Federer, który przy drugim serwisie rywala wchodzi dwa kroki w kort i atakuje płaskim jednoręcznym backhandem piłkę od razu po odbiciu. Kolejnym aspektem do porównania jest szybkość dojścia do siatki po zagraniu. Tutaj też wskażę na THB z racji tego, że kończąc uderzenie przyjmujemy otwartą pozycję, jak przy forhandzie. W przypadku OHB zostajemy w pozycji bocznej i opóźnia to Nasz ruch do siatki. Przewagę OHB widzimy również w momencie gdy przeciwnik zagrywa nam "na ciało". Jedną ręką łatwiej przejąć kontrolę nad takim sytuacyjnym uderzeniem i jesteśmy w stanie odegrać taką piłkę. W przypadku zagrywania THB sprawa się komplikuje i jest to zdecydowanie mało efektywne, a wręcz trudne do odegrania.

Podsumowując możemy wskazać, że jednoręczny backhand jest pięknym i bardzo skutecznym uderzeniem, jednak wymaga od zawodnika perfekcjonizmu(np. Roger Federer). Aby było to uderzenie efektywne, wszystko musi się na to złożyć - siła nadgarstka, ramienia i barku, pełny obrót ramion oraz zamach, idealne ustawienie i optymalny punkt odbicia. Jeżeli coś zawiedzie, uderzenie nie będzie ani precyzyjne, ani efektywne. Dlatego mało kto używa w dzisiejszych czasach tego uderzenia. Gra zrobiła się zbyt dynamiczna, wymiany są zbyt szybkie, nawierzchnie też determinują taką grę (poza ceglaną). Backhand oburęczny wybacza więcej błędów i jest stabilniejszym uderzeniem, a to z pewnością przemawia za jego wyborem przez większość zawodników. Obecnie tenis ewoluuje, poza dynamiką jest duża ilość piłek zagrywanych z powietrza. Mecze są wyczerpujące i THB przydaje się w takich warunkach doskonale. Backhand jednoręczny pozostał dla prawdziwych techników lub też odważnych młodych graczy.

Jakie są plusy backhandu...?

jednoręcznego

oburęcznego

możliwość dużego przyspieszenia piłki

stabilność zagrania

duży zasięg

efektywna gra z głębi kortu

możliwość nadania dużej rotacji

bardziej regularne odbicia

płaska gra / rotacja wsteczna

gra liftowo-topspinowa

ułatwia grę kątową

szybsze "złożenie się" do uderzenia

determinuje ofensywny styl gry

determinuje dłuższe wymiany

Chcesz pomóc współtworzyć blog?

Jeśli masz doświadczenie w grze lub nauczaniu tenisa? Masz pomysł na wpis, film instruktarzowy związany z grą w tenisa? Przyczyń się do rozwoju naszego bloga i napisz do nas

  • Autor
  • wieloletni pasjonat tenisa/instruktor badminton

    Nie wyobrażam sobie życia bez sportu. Mając 8 lat dostałem swoją pierwszą rakiete i zakochałem się w tenisie. Od późnych lat 90-tych śledzę losy tenisistów i tenisistek na świecie, obejrzałem 10tki tysięcy spotkań i dodatkowo sam też jeszcze odbijam czasami piłkę :)